Jakich zagadnień brakowało Pani/Panu na studiach? (zachowano oryginalną pisownię)
Praktyki (za mało), jąkanie, afazje, masaż logopedyczny, techniki pedagogiczne (metoda dobrego startu, Weronika Sherborne), podstawy języka migowego, autyzm, podstawy terapii behawioralnej, muzykoterapia, logorytmika, podstawy fizjoterapii
Masaż logopedyczny, zagadnienia jąkania, afazja
Co chciałaby Pani/chciałby Pan dodać od siebie na temat studiów i praktyk? (zachowano oryginalną pisownię)
Uważam, że studia logopedyczne powinny zostać ujednolicone. Studia jako sama logopedia i logopedia jako specjalność na jak najbardziej mogą być, jednak studia podyplomowe w zakresie samej logopedii powinny zostać zamknięte. Uważam, że logopedia jest w tym momencie za dużą dziedziną wiedzy, aby można było efektywnie kształcić logopedów na studiach podyplomowych. Dodatkowo logopedia przy studiach kierunkowych takich jak filologia polska lub pedagogika powinna mieć więcej godzin zajęć. Program takich studiów powinien też być bardziej dostosowany do kierunku podstawowego na jakim się studiuje, tj. pedagodzy powinni mieć więcej wiedzy filologicznej (często spotykam logopedów po pedagogice, którzy mają braki w tej materii - fonetyka, filologia, mofrologia, składnia), a filolodzy powinni mieć więcej wiedzy pedagogicznej (więcej pedagogiki małego dziecka, pedagogiki specjalnej, ponieważ tego brakuje). Powinna również być ogólnie dostępna informacja na temat kształcenia logopedów, ponieważ pracodawcy mają wątpliwości czy osoba po ukończeniu studiów na specjalności ma uprawnienia zawodowe, a nie mają takich wątpliwości przy podyplomowkach. Jest to krzywdzące dla osoby, która przez 5 lat studiowała logopedię jako specjalność i ma więcej godzin zajęć oraz praktyki niż osoba po studiach podyplomowych, a musi się z tego stale tłumaczyć.