Ta strona używa plików Cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Szczegóły dotyczące celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce znajdziesz w Polityce Prywatności.
Jaki etap weryfikacyjny musiała Pani/musiał Pan przejść przed przyjęciem na studia logopedyczne?
19 GŁOSÓW
rozmowa kwalifikacyjna
0 GŁOSÓW
przedłożenie zaświadczenia lekarskiego od audiologa
0 GŁOSÓW
przedłożenie zaświadczenia lekarskiego od ortodonty
0 GŁOSÓW
przedłożenie zaświadczenia logopedycznego o braku wad wymowy
0 GŁOSÓW
nie było etapu weryfikacyjnego
2 GŁOSY
inne
Jak ocenia Pani/Pan w skali 1 do 5 przygotowanie teoretyczne do zawodu logopedy podczas studiów (gdzie 1 oznacza, że studia nie przygotowały mnie do pracy, a 5 oznacza bardzo dobre przygotowanie do pracy w zawodzie)?
0 GŁOSÓW (0%)
1
1 GŁOS (5%)
2
2 GŁOSY (11%)
3
13 GŁOSÓW (68%)
4
3 GŁOSY (16%)
5
Jak ocenia Pani/Pan w skali 1 do 5 przygotowanie praktyczne do zawodu logopedy podczas studiów (gdzie 1 oznacza, że studia nie przygotowały mnie do pracy, a 5 oznacza bardzo dobre przygotowanie do pracy w zawodzie)?
1 GŁOS (5%)
1
5 GŁOSÓW (26%)
2
9 GŁOSÓW (47%)
3
3 GŁOSY (16%)
4
1 GŁOS (5%)
5
Do diagnozy i terapii jakiego rodzaju zaburzeń mowy studia przygotowały Panią/Pana najlepiej (w diagnozie i terapii których zaburzeń mowy czuje Pani/Pan najlepsze przygotowanie - można zaznaczyć kilka odpowiedzi)?
DIAGNOZA
18 GŁOSÓW
dyslalia
9 GŁOSÓW
opóźniony rozwój mowy
2 GŁOSY
afazja
5 GŁOSÓW
jąkanie/niepłynność mówienia
3 GŁOSY
niedosłuch
0 GŁOSÓW
zaburzenia neurologiczne dzieci
0 GŁOSÓW
zaburzenia neurologiczne dorosłych
0 GŁOSÓW
inne
TERAPIA
18 GŁOSÓW
dyslalia
10 GŁOSÓW
opóźniony rozwój mowy
3 GŁOSY
afazja
3 GŁOSY
jąkanie/niepłynność mówienia
1 GŁOS
niedosłuch
1 GŁOS
zaburzenia neurologiczne dzieci
0 GŁOSÓW
zaburzenia neurologiczne dorosłych
0 GŁOSÓW
inne
Do diagnozy i terapii jakiego rodzaju zaburzeń mowy studia przygotowały Panią/Pana najsłabiej (w diagnozie i terapii których zaburzeń mowy czuje Pani/Pan najsłabsze przygotowanie - można zaznaczyć kilka odpowiedzi)?
DIAGNOZA
0 GŁOSÓW
dyslalia
3 GŁOSY
opóźniony rozwój mowy
8 GŁOSÓW
afazja
7 GŁOSÓW
jąkanie/niepłynność mówienia
9 GŁOSÓW
niedosłuch
12 GŁOSÓW
zaburzenia neurologiczne dzieci
13 GŁOSÓW
zaburzenia neurologiczne dorosłych
0 GŁOSÓW
inne
TERAPIA
0 GŁOSÓW
dyslalia
5 GŁOSÓW
opóźniony rozwój mowy
7 GŁOSÓW
afazja
8 GŁOSÓW
jąkanie/niepłynność mówienia
13 GŁOSÓW
niedosłuch
13 GŁOSÓW
zaburzenia neurologiczne dzieci
13 GŁOSÓW
zaburzenia neurologiczne dorosłych
0 GŁOSÓW
inne
Jakich zagadnień brakowało Pani/Panu na studiach? (zachowano oryginalną pisownię)
NeurologicznychNa studiach brakowało mi praktycznej, rzeczywistej wiedzy w podejściu do diagnozy, a zwłaszcza do terapii pacjenta. Niby wykładowcami byli praktycy, niestety ich podejście i wiedza, którą mogę zweryfikować pracując w zawodzie nie zawsze była zgoda z tym, co na co dzień wykorzystywane jest do pracy z pacjentem. Związanych z dysleksją i ryzykiem dysleksji u dzieci szkolnych, za mało godzin anatomii AAC, terapia logopedyczna u osób z niepełnosprawnościami Pozycja spoczynkowa języka, wędzidełko podjęzykowe - uczelnia miała przestarzałe już wtedy podejście, które później uzupełniłam poprzez kursy i szkolenia Z powodu iż nie byłam na ogólnym kierunku logopedycznym, materiał był dość okrojony, nie miałam żadnych zajęć z anatomii ani transkrypcji fonetycznej. Te braki musiałam nadrobić sama. Komunikacja alternatywnaDiagnozy innych zaburzeń niż dyslalia, w jaki sposób tworzyć dokumentacje logopedyczna dziecka, Mówienia o realiach dotyczących pracy w różnych placówkach, praktycznego zastosowania zajęć logorytmiki w terapii - Były piosenki i granie na dzwonkach, czasami prowadząca dawała przykład gdzie to można zastosować. Dysfagia, pozycja spoczynkowa języka Przede wszystkim praktyki. Tej było jak na lekarstwo. Jeśli nie samodzielne wolontariaty w różnych placówkach, to nie wiedziałabym zbyt wiele. Jedynie dyslalia miała dość duży blok teoretyczno-ćwiczeniowy wraz z oglądaniem zajęć oraz koniecznością przeprowadzania zajęć na "żywym" pacjencie w gabinecie. Pozostałe zaburzenia bardzo słabiutko. Czasem zdarzyło się, że ktoś pokazał jakiś krótki film z logopedii artystycznej, czy terapii afazji. Moim zdaniem też słabo była poprowadzona psychologia rozwojowa. Baza wiedzy z tego zakresu jest bardzo potrzebna w ogólnorozwojowym spojrzeniu na dziecko (bo dziecko to całokształt, nie tylko mowa), a wiedzę z tej dziedziny też musiałam niejedokrotnie doszukać samodzielnie. Brakowało mi przede wszystkim zagadnień na temat pracy z dziećmi ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, oraz zagadnień dotyczących pracy z osobami z afazją. Brak zagadnień na temat masaży czy komunikacji alternatywnej. Brak wskazań jak rozmawiać z rodzicami dzieci prowadzonych w terapii czy diagnozowanych.Zagadnień czysto praktycznych, na przykład forma diagnozy lub jak czytać orzeczenia. Przydałoby się więcej zajęć z zakresu medycyny. Dodatkowo praca z dziećmi ze spektrum.Przede wszystkim zajęć praktycznych, kontaktu z pacjentami. Nawet jeśli były takowe wpisane w plan (np. zajęcia na oddziale pediatrycznym) to pracownicy pokazywali nam jak wizualnie wygląda odział, nie przekazując żadnych praktycznych umiejętności. Treść wykładów, czasem nawet ćwiczeń była często podawana zbyt sucho na zasadzie: wykładowca czyta prezentacje bez większego komentarza od siebie, studenci przepisują i na tym opierały się zajęcia z danych przedmiotów. Zagadnień dotyczących opóźnionego rozwoju mowy oraz Praktycznych zajęć i wskazówek dla osób początkujących, potrzebnych do prowadzenia diagnozy i terapii (z naciskiem na osoby dorosłe)Więcej praktyki, studiów przypadku Zagadnień dotyczących niedosłuchu audiologia, zaburzenia neurologiczne, ORM, SLI, odruchyWszystkich omawianych praktycznie, A nie wyłącznie z perspektywy teoretycznej. Nie wszyscy byli chętni dzielić się swoją wiedzą. Zajęcia w 80% to były tylko i wyłącznie czytane prezentacje co do słowa. karmienie terapeutyczne; dysfagia
Jakich zagadnień według Pani/Pana było na studiach za dużo? (zachowano oryginalną pisownię)
Przedmiotów polonistycznych Niczego nie było za dużo Teoretycznych i książkowych, pewne kwestie poruszane nie były odzwierciedlone w praktyce, a tego mi brakowało, skoro miałam się uczyć teorii to jak użyć ją w praktyce Nie było za dużo, uważam że brakowało może z 3 przedmiotów, które uzupełniły by braki umiejętności wystarczająco. Przedmiotów niezwiązanych z logopediąLiteratura staropolska - według mnie zbędna, zagadnień polonistycznychDyslaliaTzw. "zapchajdziur", czyli przedmiotów polonistycznych, związanych z metodyką nauczania języka polskiego w szkole, przedmiotów "do wyboru", które zwykle były prowadzone przez doktorantów i różny był poziom prowadzenia tych zajęć. Ogólnie za dużo powtarzającej się teorii dotyczących języka polskiego oraz dyslaliiJęzykoznawstwa zagadnień polonistycznych tj. historia języka polskiego, historia Polski (takie zajęcia były przez 1,5 roku studiów, połowę czasu poświęcaliśmy na język polski, nie na logopedię)medycznych - przedstawiających wiedzę wychodzącą ponad poziom podstawowy Dyslalia Proseminariumsuchej teorii bez zastosowania informacji w praktyce oraz przedmiotów związanych z językiem polskim (głównie literatury)Dyslali psychologia
Czym kończyły się studia?
3 GŁOSY
egzaminem
18 GŁOSÓW
obroną pracy dyplomowej
3 GŁOSY
pracą pisemną teoretyczną
0 GŁOSÓW
opisem przypadku
0 GŁOSÓW
inne
Co chciałaby Pani/chciałby Pan dodać od siebie na temat studiów i praktyk? (zachowano oryginalną pisownię)
Chciałabym, aby wykładowcy nabywali nowej wiedzy z zakresu logopedii, a także innych (bo w naszym zawodzie to nie tylko jedno zagadnienie). Żeby weszło nowe spojrzenie, żeby przestali bazować na literaturze sprzed 50lat, a zaczęli mówić o nowych badaniach i teoriach. Nie wszyscy oczywiście cytują starą literaturę, ale mogłoby być lepiej. Za mało ćwiczeń praktycznychPraktyk było zdecydowanie za mało. Praktyka załatwiona samodzielne pozwoliła mi na naukę a także zauważenie błędów jakie logopedzi popełniają mając częściowo nieaktualną wiedzę, ale również uświadomiła mi jak bardzo chce wykonywać ten zawód w sposób kreatywny i z indywidualnym podejściem. Studia wymagały oddania i poświęcenia czasu, abym dobrze przygotowała się do zawodu, jednak uznałam, że trzy lata to za mało i kontynuowałam zdobywanie wiedzy na studiach magisterskich. Ceniłam zajęcia praktyczne tzw. w terenie, np. w prosektorium, przedszkolu lub w szkole Wykłady były bardzo dobrze i rzetelnie przygotowane, wiedzy teoretycznej i praktycznej bylo w sam raz. Mogłoby być więcej zajęć na tematy inne niz podstawowe zagadnienia dyslalii i jąkania. Brakowało specjalistycznych przedmiotów takich jak np. anatomia. Za mało zajęć praktycznych na studiach (poza praktykami zawodowymi)Uważam, ze te studia nie przygotowały mnie do pracy logopedy. Bardzo dużo teorii i przepisywania podręczników, mało praktyki, mało wyjść, zbyt mało ?żywych? przykładów zaburzeń, na studiach nie nauczyłam się również wypełniać karty diagnozy, nie ćwiczyliśmy diagnozowania, była tylko i wyłącznie terapia dyslalia. Nie było również mowy o Metodzie Krakowskiej, ani jej elementach. Tak naprawdę dopiero po studiach i w trakcie, biorąc udział w szkoleniach i konferencjach dowiedziałam się więcej niż na uczelni. Praktyk jest przede wszystkim bardzo mało. Dodatkowo, jeśli ktoś nie załatwi sobie zajęć praktycznych w dobrym ośrodku, u kogoś doświadczonego, to zbyt wiele się nie nauczy. Na studiach w ramach konserwatorium lub w ramach ćwiczeń zajęć praktycznych z pacjentem nie ma prawie wcale. Konserwatoria polegają często na tworzeniu prezentacji PowerPoint w grupach. Większość osób podczas zajęć w ogóle tej prezentacji nie słucha i tak to się toczy w dziwnym trybie... Później pamięta się tylko ten temat, który się samemu opracowywało. Poza tym jest omawiane wiele metod pracy z dzieckiem, ale zwykle jest to teoria z ewentualną chwilką praktyki, która i tak zbyt wiele nie daje. Praktyki zawodowe w żaden sposób nie były sprawdzane. O większości zagadnień było tylko coś napomknięte z zaznaczeniem że przecież z tych zagadnień są szkolenia.Praktyk było zdecydowanie za mało. Zdobyta wiedźma niekoniecznie ma odzwierciedlenie w pracy zawodowej. Z drugiej strony studia dawały dużą możliwość studiowania literatury logopedycznej, co było bardzo pomocne w dalszej pracy. Praktyki studenci musieli zorganizować sobie sami. Plusem był fakt, że miałyśmy dodatkowy wolny miesiąc, żeby móc wyrobić wiele godzin. Niestety nie zawsze każdy trafił na logopedę, który chętnie dzielił się swoją wiedzą i nie każdy skorzystał na praktykach tak, jak można byłoby zyskać, gdyby to uczelnia skierowała nas w grupach do danych placówek (wiem, że na niektórych uczelniach jest to tak organizowane i jest to skuteczny system).Na studiach można było spotkać wykładowców z prawdziwego powołania, którzy chcieli przekazać nam wiedzę, prowadzili ciekawe zajęcia (np. fonetyka i fonologia, logorytmika, komputer w terapii logopedycznej, surdologopedia). Na słowa uznania zasługują dr Barbara Kamińska, prof. Kaczorowska-Bray, dr Wierzba (GUM-ed), dr Maria Faściszewska, które potrafiły zaszczepić w nas swoją pasję do logopedii i stały się wzorem dobrego logopedy. Jednak można było spotkać się z wykładowcami, którzy nie dawali nic od siebie oprócz tekstu przepisanego z książek, a ich prowadzenie zajęć opierało się na czytaniu tychże notatek (np. afazja). Dr .... w wielu momentach wykazywała się brakiem profesjonalizmu, rozładowując swoje emocje rzucaniem torbami, wychodzeniem z sali, krzyczeniem na studentów (jest mi przykro to pisać lecz wiem, że nikt nie mówi tego głośno, a czasami powinien). Wykładowcy z GUM-edu przedstawiali prezentacje, jednak brakowało praktycznych ćwiczeń w tym zakresie (np. w poradni foniatrycznej). Uważam, ze znalezienie miejsca praktyk dla studentów powinno należeć do obowiązków uczelni, ponieważ obecnie, kiedy to studenci sami wybierają miejsce odbywania praktyk zdobyte przez nich kompetencje są na bardzo zróżnicowanym poziomie. Studia wymagające, ale ciekawe. Praktyki wspominam bardzo dobrze, pozwoliły one spojrzeć na zawód logopedy w nieco inny sposób. Nie mam uwagJedynie praktyki przygotowały mnie do zawodu.
Wypełnionych ankiet: 10
Jaki etap weryfikacyjny musiała Pani/musiał Pan przejść przed przyjęciem na studia logopedyczne?
10 GŁOSÓW
rozmowa kwalifikacyjna
0 GŁOSÓW
przedłożenie zaświadczenia lekarskiego od audiologa
0 GŁOSÓW
przedłożenie zaświadczenia lekarskiego od ortodonty
0 GŁOSÓW
przedłożenie zaświadczenia logopedycznego o braku wad wymowy
0 GŁOSÓW
nie było etapu weryfikacyjnego
1 GŁOS
inne
Jak ocenia Pani/Pan w skali 1 do 5 przygotowanie teoretyczne do zawodu logopedy podczas studiów (gdzie 1 oznacza, że studia nie przygotowały mnie do pracy, a 5 oznacza bardzo dobre przygotowanie do pracy w zawodzie)?
0 GŁOSÓW (0%)
1
0 GŁOSÓW (0%)
2
0 GŁOSÓW (0%)
3
5 GŁOSÓW (50%)
4
5 GŁOSÓW (50%)
5
Jak ocenia Pani/Pan w skali 1 do 5 przygotowanie praktyczne do zawodu logopedy podczas studiów (gdzie 1 oznacza, że studia nie przygotowały mnie do pracy, a 5 oznacza bardzo dobre przygotowanie do pracy w zawodzie)?
0 GŁOSÓW (0%)
1
2 GŁOSY (20%)
2
3 GŁOSY (30%)
3
1 GŁOS (10%)
4
4 GŁOSY (40%)
5
Do diagnozy i terapii jakiego rodzaju zaburzeń mowy studia przygotowały Panią/Pana najlepiej (w diagnozie i terapii których zaburzeń mowy czuje Pani/Pan najlepsze przygotowanie - można zaznaczyć kilka odpowiedzi)?
DIAGNOZA
10 GŁOSÓW
dyslalia
6 GŁOSÓW
opóźniony rozwój mowy
4 GŁOSY
afazja
2 GŁOSY
jąkanie/niepłynność mówienia
1 GŁOS
niedosłuch
3 GŁOSY
zaburzenia neurologiczne dzieci
0 GŁOSÓW
zaburzenia neurologiczne dorosłych
1 GŁOS
inne
TERAPIA
10 GŁOSÓW
dyslalia
6 GŁOSÓW
opóźniony rozwój mowy
3 GŁOSY
afazja
1 GŁOS
jąkanie/niepłynność mówienia
2 GŁOSY
niedosłuch
1 GŁOS
zaburzenia neurologiczne dzieci
0 GŁOSÓW
zaburzenia neurologiczne dorosłych
1 GŁOS
inne
Do diagnozy i terapii jakiego rodzaju zaburzeń mowy studia przygotowały Panią/Pana najsłabiej (w diagnozie i terapii których zaburzeń mowy czuje Pani/Pan najsłabsze przygotowanie - można zaznaczyć kilka odpowiedzi)?
DIAGNOZA
0 GŁOSÓW
dyslalia
0 GŁOSÓW
opóźniony rozwój mowy
3 GŁOSY
afazja
6 GŁOSÓW
jąkanie/niepłynność mówienia
6 GŁOSÓW
niedosłuch
3 GŁOSY
zaburzenia neurologiczne dzieci
3 GŁOSY
zaburzenia neurologiczne dorosłych
0 GŁOSÓW
inne
TERAPIA
0 GŁOSÓW
dyslalia
3 GŁOSY
opóźniony rozwój mowy
4 GŁOSY
afazja
8 GŁOSÓW
jąkanie/niepłynność mówienia
5 GŁOSÓW
niedosłuch
3 GŁOSY
zaburzenia neurologiczne dzieci
4 GŁOSY
zaburzenia neurologiczne dorosłych
0 GŁOSÓW
inne
Jakich zagadnień brakowało Pani/Panu na studiach? (zachowano oryginalną pisownię)
Praca z dzieckiem szkolnymPraktyki, jak wspolpracowac z dzieckiem z zaburzeniami rozwojowymi. Studia zakładały, że dziecko wejdzie, usiądzie, zacznie pracować.Zagadnień z zakresu medycyny.Ćwiczeń praktycznych z zakresu prowadzenia terapii logopedycznej w różnych zaburzeniach Psychoterapii, terapii autyzmu Masażu logopedycznegoAutyzm,oligofazjeWięcej praktycznych rozwiązań Zajęc praktycznych z diagnozy i terapii zaburzen mowy, Metodyka pracy z dziećmi
Jakich zagadnień według Pani/Pana było na studiach za dużo? (zachowano oryginalną pisownię)
Afazjateorii literatury, językoznawstwa.Teorii z zakresu pedagogiki, filozofii, teorii literaturyMDSMateriał rozłożony optymalnie.Wiedzy logopedyczneh nigdy nie jest za dużo.Suchej teoriiTeoria literatura, historia literaturyTeoria i klasyfikacje wad wymowy
Czym kończyły się studia?
2 GŁOSY
egzaminem
10 GŁOSÓW
obroną pracy dyplomowej
0 GŁOSÓW
pracą pisemną teoretyczną
1 GŁOS
opisem przypadku
0 GŁOSÓW
inne
Co chciałaby Pani/chciałby Pan dodać od siebie na temat studiów i praktyk? (zachowano oryginalną pisownię)
Świetni wykładowcy z dziedziny logopediiByły to bardzo dobre studia pod względem praktyki i teorii. Po tych studiach potrafiłam samodzielnie działać logopedycznie. Za mało możliwości praktycznej nauki zawodu.Prowadzili mnie wspaniali specjaliści ,wiedza zdobywana u nich jest wyczerpujaca i bardzo przydatna.W dalszym ciągu szkolę się i rozwijam ,czytam literaturę.Zbyt dużo zajęć teoretycznych związanych z literatura i językiem polskim.