Czym kierowała się Pani / kierował się Pan przy wyborze studiów?
Odległością od miejsca zamieszkania, kadrą
Kadrą
Kadrą
Kadra
Opiniami
Wyborem wykładowców, opiniami, liczbą godzin praktyk. Skończyłam dobre studia logopedyczne (5 lat, kierunek prowadzony z uczelnią medyczną) i nie chciałam żeby wiedza się powtarzała.
Kadrą
Kierowałam się dobrą kadrą
Programem i kadra
Zależało mi na studiach, które przekażą praktyczna wiedzę. Nie ograniczą się do cytowania podręczników, do których w XXI wieku jest ogromny dostęp. Zależało mi również na bogatej ofercie praktyk, z czego nic nie zostało zrealizowane.
Kadra, ilość godzin
Co chciałaby Pani / chciałby Pan dodać od siebie na temat studiów i praktyk?
Więcej praktyki. Mniej rozmów "czym się zajmujecie", omawianiem przypadków gdy przypadek jest skomplikowany i nikt z obecnych studentów nie wie nic, więcej praktyki na temat dyzartrii i dysfagii, mniej pokazywania materiałów ze szkoleń (powielanie schematów), mało szczegółowe omawianie tematu (=mała ilość godzin poświęcona danemu tematowi)
Fatalna organizacja oraz arogancja wobec słuchaczy, Pani kierownik studiów A. J-J.
Uczelnia nie sprostała zdalnemu nauczaniu
Po studiach i tak trzeba robić szkolenia na bieżąco aby być dobrym specjalistą
Ogromny bałagan organizacyjny uczelni i kierownika studiów, nie wywiązanie się z niektórych zagadnień i przedmiotów, wielkie nazwiska w kadrze, ale jakość wykładów bardzo przeciętna.
Beznadziejna organizacja, praktyki przymusowe we własnym zakresie, zmiany terminów dzień przed planowanym zjazdem, zła organizacja Sal (za mało krzeseł), niewystarczające ilość obiadów dla studentów, brak papieru toaletowego w łazienkach, brak miejsc parkingowych dla przyjezdnych, w formie zdalnej beznadziejna organizacja w przypadku niektórych wykładowców, którzy tylko wysłali materiały, brak zaangażowania i podejścia indywidualnego że strony opiekuna roku. Bardzo długo nie był określony termin obrony, który został uzależniony od indywidualnych spraw p. Dziekana
Zero praktyk, nawet online, duzo teorii mniej praktyki
Moja refleksja jest taka, że zamiast wydawać 8 tysięcy na podyplomówke moglam zrobić masę praktycznych szkoleń.