ang. voicing
Efekt dźwięczności należy rozumieć jako rezultat całego kompleksu mechanizmów aerodynamicznych i mięśniowych w obrębie krtani, podlegających kontroli ośrodkowego układu nerwowego, kierowanych przez korę ruchową przy współudziale czuciowego i słuchowego mechanizmu sprzężenia zwrotnego. Aktywność krtaniowa musi być skoordynowana z poszczególnymi ruchami narządów nasady. Z fizjologicznego punktu widzenia podstawą elementów dźwięcznych są powtarzające się w krótkich odstępach czasu fazy zamknięcia i otwarcia głośni. Drgania te są konsekwencją dwóch przeciwstawnych mechanizmów: wzrastające ciśnienie podgłośniowe dąży do rozsunięcia zamkniętych fałdów głosowych, zaś skurcz mięśni krtani uniemożliwia przemieszczenie zgromadzonego powietrza. W efekcie różnicy ciśnień wprowadzone w wibracje fałdy głosowe stopniowo uwalniają nagromadzone powietrze podgłośniowe. Naprzemienne fazy zagęszczenia i rozrzedzenia powietrza przemieszczającego się przez wibrujące fałdy głosowe tworzą ton krtaniowy. Jego najniższa składowa częstotliwość to ton podstawowy. Zmienne aerodynamiczne są ściśle powiązane z kompleksami ruchów w obrębie krtani i jam rezonatorów. Są to:
-
ruchy rozwierająco-zwierające – regulują stopień otwarcia fałdów głosowych, w zależności od charakterystyki głoski i typu fonacji (dźwięczna, bezdźwięczna, szeptana i ich kombinacje),
-
ruchy napinająco-rozluźniające – regulują długość, powierzchnię i napięcie fałdów głosowych, w zależności od zmian częstotliwości podstawowej F0,
-
ruchy wznosząco-opadające – dzięki nim krtań porusza się w górę i w dół,
-
ruchy obkurczające górną część krtani – pełnią ważną rolę w realizacji zwarcia krtaniowego.
Obecność lub brak drgań fałdów głosowych podczas wymawiania głosek jest jednym z kryteriów artykulacyjnej klasyfikacji dźwięków języka polskiego. Z jednej strony wyróżnia się głoski niekontrastujące pod względem dźwięczności: samogłoski, aproksymanty, spółgłoski nosowe, boczne i drżące, wymawiane przy aktywnym udziale krtani (w niektórych językach wyróżnia się tzw. samogłoski bezdźwięczne, na przykład w języku japońskim wysokie samogłoski /i/, /u/ ulegają ubezdźwięcznieniu w otoczeniu spółgłosek bezdźwięcznych), z drugiej zaś strony spółgłoski właściwe, tj. zwarto-wybuchowe, zwarto-szczelinowe i szczelinowe, tworzące fonologiczną korelację ±dźwięczna (dzielące się na dźwięczne i bezdźwięczne).
Z akustycznego punktu widzenia dźwięczność należy wiązać z obecnością nisko częstotliwościowych składowych harmonicznych, widocznych na obrazie spektrograficznym dźwięku. Nie rejestruje się ich w przypadku głosek bezdźwięcznych. Dla wielu języków, w tym dla języka polskiego, to fizyczne rozróżnienie jest adekwatne, jednak na przykład dla języka angielskiego tylko częściowo. Angielskie spółgłoski zwarto-wybuchowe /p, t, k/ i /b, d, g/ w nagłosowym segmencie zwarcia są realizowane jako cisza i w odniesieniu do powyższej definicji są traktowane jako bezdźwięczne. Różnicuje je inny fonetyczny atrybut – aspiracja, widoczna na spektrogramie jako segment szumowy. Trzeci fonetyczny wymiar, obok dźwięczności i aspiracji, pozwalający rozróżnić spółgłoski zwarte to siła artykulacji manifestująca się w obrębie wybuchu, powiązana również z iloczasem segmentu zwarcia. Angielskie [p, t, k] są znacznie silniejsze i na tej podstawie przeprowadzany jest podział na spółgłoski mocne/napięte (ang. fortis/tense) [p, t, k] i słabe/nienapięte (ang. lenis/lax) [b, d, g]. Część języków świata, takich jak tajski, koreański czy hindi, wykorzystuje trzystopniowy kontrast fonologiczny w obrębie dźwięczności (np. trzy szeregi zwarto-wybuchowych w języku tajskim są reprezentowane przez dźwięczne [b, d, g], bezdźwięczne nieaspirowane [p, t, k] i bezdźwięczne aspirowane [pʰ, tʰ, kʰ]). Opisane rozróżnienia doskonale ilustruje akustyczny parametr VOT (ang. Voice Onset Time – czas rozpoczęcia dźwięczności).
W obrębie polskich spółgłosek właściwych, tworzących fonologiczną korelację ±dźwięczna, oprócz obecności lub braku drgań fałdów głosowych, również obserwuje się różnice tworzone w obszarze ponadkrtaniowym. Spółgłoski bezdźwięczne są silniejsze artykulacyjnie, ich wymowie towarzyszy większe napięcie mięśni artykulacyjnych, w ich przypadku obserwuje się bardziej intensywny i obszerny kontakt artykulatorów niż w przypadku spółgłosek dźwięcznych, silniejsze zwarcie podniebienia miękkiego z tylną ścianą jamy gardłowej oraz większe wzniesienie nagłośni, kości gnykowej i krtani; bezdźwięczność wiąże się również z dłuższym iloczasem artykulacji.
Korelacja dźwięczności jest również przedmiotem językoznawczego opisu w obrębie patologii mowy, a jej zaburzenia określane są terminem mowa bezdźwięczna lub wymowa bezdźwięczna.
The Handbook of Phonetic Sciences, eds. W.J. Hardcastle, J. Laver, Oxford 1997.
A. Trochymiuk: Wymowa dzieci niesłyszących. Analiza audytywna i akustyczna, Lublin 2008.
P. Ladefoged, I. Maddieson: The Sounds of the World’s Languages, Wiley-Blackwell 1996.
A. Lorenc: Zaburzenia dźwięczności. Analiza akustyczna i audytywna, „Logopedia” 2012, t. 41, s. 71–91.