DZIECIĘCA ETYMOLOGIA

/ETYMOLOGIE DZIECIĘCE/

ang. children’s etymology

grec. etymos ‘prawdziwy’, lógos ‘słowo, nauka’, etymon ‘dosłowne znaczenie wyrazu zgodne z jego pochodzeniem’

Zjawisko pojawiające się w okresie kształtowania się mowy dziecka, szczególnie charakterystyczne dla dzieci w wieku przedszkolnym. Polega na podejmowaniu przez dzieci prób wyjaśnienia pochodzenia nieznanych sobie słów w oparciu o przypadkowe podobieństwo brzmieniowe do innych znanych i częściej używanych słów. Podstawą skojarzeń jest podobieństwo formalne wyrazów. Bliskość znaczeniowa i związek logiczny nie są konieczne.

Dziecięce etymologie, podobnie jak etymologie ludowe, stanowią tzw. naiwne interpretacje etymologiczne wyrazów. W literaturze można nawet spotkać określenie naiwne dziecięce etymologie. Zarówno etymologie dziecięce, jak i ludowe należą do procesów o charakterze asymilacyjnym, tzn. zmierzają do upodobnienia nieznanych wyrazów do wyrazów znanych. Są skutkiem podejmowania prób umieszczenia we własnym zasobie leksykalnym nowych wyrazów.

Poszukiwanie etymologii nieznanych sobie wyrazów wynika z charakterystycznej dla dzieci w wieku przedszkolnym potrzeby uzasadniania zjawisk, z którymi się stykają. Dzieci w tym okresie z tego powodu również zadają wiele pytań (tzw. wiek pytań). Dziecięce etymologie świadczą o zainteresowaniu dziecka budową wyrazów i dążeniu do przyswojenia wiedzy dotyczącej relacji pomiędzy wyrazami w słowniku. Efektem etymologicznych poszukiwań są często neologizmy słowotwórcze oraz przekształcenia fonetyczne wyrazów. Kojarzenie wyrazów dźwiękowo podobnych jest również źródłem paronimii. Naiwne etymologizowanie bywa określane jako atrakcja paronimiczna.

Odkrywanie pozornej więzi etymologicznej pomiędzy wyrazami, które żaden związek nie łączy, i przypadkowe wyodrębnienie członów znaczących wyrazu są niejednokrotnie źródłem komizmu. Etymologie dziecięce sprawiają niekiedy wrażenie świadomego dowcipu słowotwórczego.

Stanowiące podstawę etymologii dziecięcych skojarzenia mogą być efektem przemieszczenia granic morfologicznych, w taki sposób, by powstał wyraz dziecku znany, bądź też wydzielenia w strukturze wyrazu elementów składających się na wyraz znany dziecku. Niekiedy skojarzenia dziecięce mogą być bardzo odległe; wtedy opierają się na podobieństwie pojedynczych elementów.

W literaturze przedmiotu więcej miejsca problematyce etymologii dziecięcych poświęciła Maria Chmura-Klekotowa, podając w swoich pracach różne przykłady interpretacji etymologicznych, zarówno te zawierające wyłącznie wyrazy znane dziecku, jak i neologizmy czy zniekształcenia fonetyczne, np. mamuty, bo jadły mamy; Hitler, bo chytry; papieros – pan pieros; konduktor – pan duktor; fasolka – kwasolka; kapusta faszerowana – kapusta maszerowana; dlaczego panie oboźne (woźne)? – bo obozują.

Literatura:

W. Cienkowski: Teoria etymologii ludowej, Warszawa 1972.

D. Buttler: Polski dowcip językowy, Warszawa 1968.

M. Chmura-Klekotowa: Neologizmy słowotwórcze w mowie dzieci, „Prace Filologiczne” 1971, t. XXI, s. 99–235.

S. Grabias: Paronimia jako proces leksykalny, „Socjolingwistyka” 1982, t. 4, s. 75–88.

Encyklopedia językoznawstwa ogólnego, red. K. Polański, Wrocław 1999.