Wyróżnienie typów jąkania jest kwestią otwartą w balbutologii i balbutologopedii. Głównym problemem jest ustalenie jasnych kryteriów podziału. Można wskazać trzy podstawowe kryteria: fizjologiczne, lingwistyczne, psychologiczne.
Kryterium fizjologiczne wskazuje na zróżnicowanie problemów z napięciem mięśniowym w trakcie mówienia. Wyróżnia się w nim:
-
jąkanie kloniczne, w którym przeważają skurcze kloniczne,
-
jąkanie toniczne, w którym przeważają skurcze toniczne,
-
jąkanie kloniczno-toniczne, w którym nasilenie skurczów klonicznych i tonicznych jest wyrównane.
Wymienione skurcze mogą lokalizować się w:
-
układzie oddechowym i wówczas rozpoznaje się jąkanie oddechowe,
-
układzie fonacyjnym i wówczas rozpoznaje się jąkanie fonacyjne,
-
układzie artykulacyjnym i wówczas rozpoznaje się jąkanie artykulacyjne.
Najczęściej skurcze spastyczne umiejscawiają się w dwóch lub trzech układach jednocześnie i wtedy rozpoznaje się jedną z postaci jąkania mieszanego, np. jąkanie oddechowo-fonacyjne, fonacyjno-artykulacyjne lub oddechowo-fonacyjno-artykulacyjne.
Kombinacji rodzajów spastycznych skurczów i ich lokalizacji w aparacie mowy jest wiele. Wobec tego również szczegółowych postaci jąkania jest dużo, rzadko występują one w czystej formie.
Klasyfikując jąkanie na płaszczyźnie lingwistycznej, bierze się pod uwagę przede wszystkim objawy niepłynności mówienia. Wyróżnia się:
-
jąkanie pierwotne, w którym dominują powtórzenia sylab zlokalizowanych na początku wypowiedzi,
-
jąkanie wtórne, w którym – poza powtarzaniem – pojawia się przeciąganie oraz blokowanie umiejscowione w różnych odcinkach wypowiedzi.
Powtarzanie sylab stanowi łagodniejszą formę niepłynności niż przeciąganie głosek – tak uważają specjaliści, wbrew potocznej opinii na ten temat. Przeciętni słuchacze traktują powtarzanie jako objaw jąkania, zaś przeciąganie biorą za symptom tzw. zacinania. Rodzice często mówią: „Dziecko kiedyś jąkało się, a teraz tylko zacina się”, co należy rozumieć w ten sposób, że dziecko kiedyś powtarzało, a obecnie przeciąga. Wielokrotne powtarzanie sylab jest bardziej natarczywe niż chwilowe ich przeciąganie. Ponadto zacinanie się jest pojęciem mniej pejoratywnym niż jąkanie. Nic dziwnego, że rodzice chętniej posługują się tym pierwszym terminem niż drugim. Specjaliści powinni być szczególnie wyczuleni na zacinanie się, czyli przeciąganie, świadczące zawsze o pogłębianiu się jąkania.
Zdaniem psychologów oraz logopedów pojawienie się lęku przed mówieniem (logofobii) stanowi kluczowy moment w rozwoju jąkania, dlatego wyróżnia się:
-
jąkanie preneurotyczne (bez logofobii),
-
jąkanie neurotyczne (z logofobią).
Problem sprawia ustalenie momentu uświadomienia sobie niepłynności mówienia, które może wystąpić już u bardzo małych dzieci, rozpoznających problemy językowe. W związku z tym z dużą ostrożnością należy przyjąć podział jąkania na:
-
jąkanie nieuświadomione,
-
jąkanie uświadomione.
Logofobia jest zawsze uświadomiona i należy ją odróżnić od lęku, którego źródła są nieznane. Strach przed mówieniem jest procesem rozwijającym się stopniowo. Dziecko wie, że się jąka, ale przez pewien okres może mówić bez obaw. Obawy mogą pojawić się na skutek nieprawidłowych reakcji indywidualnych i społecznych.
Literatura:
K. Szamburski: Diagnoza niepłynności mówienia, [w:] Diagnoza logopedyczna, red. E. Czaplewska, S. Milewski, Sopot 2012, s. 367–415.
Z. Tarkowski: Jąkanie. Giełkot, [w:] Logopedia. Pytania i odpowiedzi, t. 2, red. T. Gałkowski, G. Jastrzębowska, Opole 2003, s. 176–191.
Z. Tarkowski: Jąkanie, Gdańsk 2011.
M. Chęciek: Jąkanie. Diagnoza – terapia – program, Kraków 2007.