UDŹWIĘCZNIENIE MIĘDZYWYRAZOWE OGÓLNOPOLSKIE

Wygłos absolutny w języku polskim jest zawsze bezdźwięczny. Zasada ta dotyczy wymowy wyrazów zakończonych na spółgłoskę właściwą lub grupę spółgłoskową złożoną ze spółgłosek właściwych, np.: obraz [obras], radź [rać], bryzg [brysk]. Dźwięczność przed pauzą artykulacyjną może utracić także spółgłoska sonorna, gdy wchodzi w skład wygłosowej grupy spółgłoskowej (spółgłoska bezdźwięczna poprzedza spółgłoskę sonorną): algorytm, latorośl, wlazł, Tatr. Przeciętny wypowiadany tekst zbudowany jest jednak z wielu krótszych fragmentów, które tworzą pewną całość znaczeniową. Kolejno następujące po sobie wyrazy nie są rozdzielane pauzami akustycznymi. Tworzą zdania składowe i zdania proste, będące częścią wypowiedzenia. Wewnątrz takich fraz na granicy wyrazów zachodzi – podobnie jak wewnątrz wyrazów – upodobnienie pod względem dźwięczności.

Do ogólnopolskiego upodobnienia międzywyrazowego pod względem dźwięczności dochodzi na styku dwu wyrazów, gdy drugi wyraz rozpoczyna spółgłoska właściwa. Wyrównanie dźwięczności ma zawsze charakter regresywny. Jeśli drugi wyraz rozpoczyna spółgłoska właściwa bezdźwięczna, to wygłos pierwszego wyrazu pozostaje bezdźwięczny (owoc śliwy [ovoc śl’ivy], wróg Polski [vruk polsk’i]), natomiast wygłos pierwszego wyrazu udźwięcznia się pod wpływem dźwięcznej spółgłoski właściwej w nagłosie drugiego wyrazu (staw barkowy [stav barkovy], brat Zosi [brad zośi]). Udźwięcznienie wygłosu pierwszego wyrazu przez nagłosową spółgłoskę właściwą dźwięczną w następnym wyrazie to międzywyrazowe udźwięcznienie ogólnopolskie.

Spółgłoski realizowane na granicy wyrazów podlegają także wszystkim procesom asymilacyjnym, jakie zachodzą wewnątrz wyrazów. Zasada ta dotyczy zarówno upodobnienia pod względem miejsca i sposobu artykulacji, jak i unosowienia czy palatalizacji. Im wolniejsze tempo mówienia (lento), tym staranniejsza wymowa wygłosowych głosek. Z kolei wymowa w szybszym tempie (allegro) lub mniej staranna częściej powoduje zacieranie się różnic pomiędzy głoskami zarówno w grupie spółgłoskowej, jak i na styku wyrazów: pas zieleni [paz źeleńi] oraz [paz’ źeleńi] lub [paź źeleńi].

W całej Polsce zachodzi zawsze udźwięcznienie przyimków (ich wygłosu), gdy wymawia się je przed wyrazami o dźwięcznym nagłosie – także samogłoskowym lub spółgłoskowym sonornym: w ogródku [v ogrutku], z nowości [z novośći], nad okrętem [nad okrentem], pod lodami [pod lodam’i].

 

 

Literatura:

L. Dukiewicz, I. Sawicka: Fonetyka i fonologia, pod red. H. Wróbla, Kraków 1995.

A. Łobos: Problemy kultury żywego słowa na materiale „Śpiewnika dla dzieci” Marii Konopnickiej i Zygmunta Noskowskiego, Bielsko-Biała 2009.